forum mieszkańców osiedla ZIELONY ŻOLIBORZ
Kup mieszkanie z oknem na Marszałkowską i narzekaj na hałas samochodów. Kup dom obok wysypiska śmieci i narzekaj na smród. Kup mieszkanie z oknem na tory kolejowe i narzekaj na jeżdżące pociągi. Itd, itp...
Nie mogę zrozumieć jednego. Jak się kupuje mieszkanie z oknem na patio, które jest studnią z naturalną akustyką (pewnie lepszą niż na stadionie narodowym) to nie narzeka się na głośne dzieci.
I możecie sobie tutaj marudzić, przeklinać, "wymyślać wspólne działania"??? ale to nic nie zmieni. Bo dzieci są tylko dziećmi i będzie ich w naszym bloku coraz więcej. Duuużo więcej.
Żeby nie było - nie mam dzieci. Jeszcze.
Offline
Znalazłem też kilka tygodni temu w skrzynce ulotkę reklamującą niepubliczne przedszkole dla maluchów: adres Rydygiera 11A !!! nazwa : rykowisko czy potworkowisko - jakoś tak. Jako jedna zalet przedszkola podana jest informacja, że dzieci mają do dyspozycji własny ogrodzony plac zabaw na patio !!?? Trzymajcie się !
KaMa napisał:
Własnym oczom nie wierzę! Ja takiej ulotki nie znalazłam w skrzynce i mam nadzieję że nie znajdę. Jeśli to miałaby być prawda sprawą powinna zająć się nasza Wspólnota. Czy administracja może podnajmować nasze patio? Ktoś się zna na przepisach w tej kwestii?
Offline
Kilka razy przechodziłem przez patio bloku B i mnie to wystarczyło,żeby być chorym od pisków i krzyków.O dziwo,na patio C tez bawią się dzieci,również na trawniku,czasami kilkanaście i o dziwo nie muszą ryczeć i kwiczeć.
Dzieci nie są "tylko" dziećmi.To mali ludzie,których się wychowuje,a nie hoduje przemysłowo-daje jeść i wypuszcza na zamknięty wybieg.
Offline
Jestem osobą z dużą dozą wyrozumiałości, ale to co dzisiaj wyprawia się na patio jest nie do wytrzymania. Hałas dobiega przez zamknięte okna utrudniając mi skoncentrowanie się na pracy. Bardzo proszę rodziców o zajęcie się dziećmi. Jeżeli dziecko jeszcze nie potrafi uszanować zasad współżycia, powinno znajdować się pod opieką rodzica i nie być puszczane samopas.
Offline
Administrator
dla zainteresowanych:
http://potworkowo.pl/
no i pozdrawiam serdecznie rodziców dzieci "bawiących się" właśnie na patio
Offline
crz napisał:
Mam nadzieję że nie korzystają z niewielkiego placu zabaw dla dzieci mieszkańców.
Twe nadzieje płonne są
https://www.facebook.com/photo.php?fbid … =1&theater
Ostatnio edytowany przez kak (2013-09-02 17:05:18)
Offline
Obawiam się, że niektórzy mogą być zachwyceni przedszkolem we własnym bloku.....i do tego do 18-tej, a nawet o zgrozo w weekendy!! Czy może ktoś wie coś na temat przepisów w tej sprawie, czy przedszkole może być prowadzone w mieszkaniu i czy może korzystać z patio, które jest częścią wspólną, za którą płacimy? To ile płaci przedszkole? Chciałam zauważyć, że plac zabaw jest niewielki, nie dla wszystkich chyba starczy tam miejsca...Kupowaliśmy mieszkania z przedszkolem w pakiecie i z patio nie dla nas? Jest baardzo źle.
Offline
robert napisał:
[...]Jeżeli dziecko jeszcze nie potrafi uszanować zasad współżycia, powinno znajdować się pod opieką rodzica i nie być puszczane samopas.
Szczególnie dziecko w czapce pirata i jego kompan, który w kółko woła ojca.
Offline
Użytkownik
Zarząd powinien zaproponować treść umowy z przedszkolem, gdzie przedszkole partycypuje w kosztach utrzymania placu zabaw. Po uzgodnieniu wstępnych warunków, zaproponować treść uchwały, która zezwala na korzystanie przez przedszkole i powołuje się przy tym na umowę.
Plac zabaw to NW i Zarząd sam nie powinien podejmować takiej decyzji.
źródło: http://wspolnota.net.pl/wspolwlasnosc/p … t8379.html
Podpytajcie przedstawicieli PZN GEPARD kto wyraził zgodę i na jakiej podstawie.
Offline
Odpowiedź w sprawie placu zabaw :
uprzejmie informuje, że Wspólnota Mieszkaniowa nie posiada umocowań prawnych do ingerowania w sferę uprawnień Właścicieli do prowadzenia w ich lokalach działalności gospodarczej tj. tak zwanego „Klubu malucha”.
Warunki dot. prowadzenia ww. działalności określone są w Ustawie z dnia 4 lutego 2011 roku o opiece nad dziećmi do lat 3 (Dz.U. z 2011, Nr 45, poz. 235) oraz Rozporządzeniu Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 25 marca 2011 roku w sprawie wymagań lokalowych i sanitarnych dotyczących żłobków i klubów dziecięcych (Dz.U. z 2011, Nr 69, poz. 367).
W przypadku rozpoczęcia działalności Zarząd Wspólnoty przeanalizuje sprawę pod katem korzystania z części wspólnej a następnie przygotuje i podda pod głosowanie stosowny projekt uchwały (zgodnie z art. 12 ust.3 Ustawy z dnia 24 czerwca 1994r. o własności lokali).
Niezależnie od powyższego, jak również rozumiejąc Państwa obiekcje, Zarząd Wspólnoty Mieszkaniowej zwróci się do Właściciela lokalu nr 141 z prośbą o zajęcie stanowiska w przedmiotowej sprawie, w tym uzyskania/posiadania stosownych opinii i pozwoleń.
Odnośnie opisanej sytuacji z dziećmi na placu zabaw:
1. Opiekę nad dziećmi na placu zabaw sprawują dorośli.
2. Porozmawiam z ochroną odnośnie reagowania w tego typu sytuacjach. Zawsze może Pan ze swojej strony poinformować ochronę o zaistniałej sytuacji.
Offline
Witajcie.
a możesz zacytować fragment, który pisałaś do Wspólnoty w sprawie dzieci na placu zabaw?
ciekawi mnie w jakich sytuacjach ma prawo reagować ochrona. Obawiam się niestety, iż jeśli dziecko jest pod opieką rodziców, to żadna interwencja nie jest możliwa.
pozdrawiam
Offline