Zielony żoliborz

forum mieszkańców osiedla ZIELONY ŻOLIBORZ


#1 2013-10-29 14:21:14

Psiko

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-07-30
Posty: 14
Punktów :   

Film -Mur

Witam

Czy nikomu nie przeszkadzają najazdy ekipy filmowej?
Blokują miejsca parkingowe nie ma dostępu do kontenerów.
Wczoraj zastawili chodnik między 11 a 11A od Rydygiera.
Samochody muszą się mijać bo stoi ekipa.
Kto na to wszystko daje zgodę?
Głupie pytanie na które znam odpowiedź ;-)
Czy kręcenie filmu pozwala parkować na zakazie zatrzymywania się ?
Nie opiszę zachowania ekipy w dni kiedy nas uprzedzono że przyjadą.
Ci ludzie zachowują się tak jak to mieszkańcy byli by gośćmi.
Czy to przeszkadza tylko mnie ??

Offline

 

#2 2013-10-29 15:53:24

Domi

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-04-26
Posty: 18
Punktów :   

Re: Film -Mur

Mnie też to denerwuje. Nie mieszkam co prawda blisko tej klatki co tam się filmowcy kręcą, ale zamieszanie jest niezłe. W szczególności wkurzające jest problematyczne wyjeżdżanie z osiedla- w jedną stronę w ciągu dnia nie wyjedziesz bo budowa jest, w drugą nie wyjedziesz bo film kręcą.
Trochę nie bardzo też zachowuje się administracja, bo mieszkańcy dostali maila o tym filmie, ale było tylko info o tym, że będą na początku października. A nadal się pojawiają.

Mnie też zastanawia jedna rzecz- czy my jako osiedle będziemy mieli z tego jakieś korzyści- bo przecież powinni coś zapłacić wspólnocie za korzystanie z części wspólnych itp? Czy tylko niby otrzymamy niewymierną korzyść  z tego że nasze osiedle jest reklamowane??? Nie sądzę żeby w filmie ktoś w ogóle wspomniał o tym, a zresztą raczej nie będzie to film na miarę Hollywood;-). No ale pewnie deweloper się cieszy  że ma reklamę, a mieszkańców mają gdzieś.

Offline

 

#3 2013-10-29 17:22:56

sng

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-05-10
Posty: 19
Punktów :   

Re: Film -Mur

http://film.onet.pl/wiadomosci/tomasz-s … urze/vgj77

"Pierwszy klaps na planie "Muru" padnie we wtorek 8 października. Schuchardt wcieli się w postać Turka, młodego chłopaka, który chce zacząć nowe życie. Wyprowadza się z szarego blokowiska, w którym mieszka razem z matką i wynajmuje mieszkanie na nowoczesnym osiedlu. Szybko jednak okazuje się, że rozpoczęcie nowego życia możliwe jest dopiero wtedy, gdy poukłada się wszystkie dotychczasowe sprawy..."

To chyba szybko nie skończą kręcić filmu na osiedlu

Dla zainteresowanych - relacja z planu

http://film.org.pl/a/artykul/mur-relacj … era-42853/

Offline

 

#4 2013-10-29 19:53:14

Izabela

Nowy użytkownik

Zarejestrowany: 2013-09-20
Posty: 1
Punktów :   

Re: Film -Mur

Podpisuję sie pod tym co napisał uzytkownik 'psisko'. O ile był to 3 dniowy epizod, przygoda z filmem - ok, mogę przymnąć oko. Znalazłam sie raz w sytuacji, w której po ciezkim dniu pracy, z reklamówkami pełnymi zakupów chcąc wejść do klatki zostałam zatrzymana przez jakiegoś typka, który oznajmił, że nie mogę wejść bo trwa "nagranie". Nawet nie będę opisywać co sobie myślalam czkajac, az mnie łaskawie wpuszczą do srodka. O ilości samochodów na ulicy nawet nie wspomnę. Dziwi mnie jeszcze fakt, że ta pseudo 'ekipa filmowa' dostała kody do bramy głównej i poszczególnych klatek, tak widziałam na własne oczy jak sobie otwierali drzwi. Uwazam, ze to skandal. Nie robi sie takich rzeczy ludziom, ktorzy zaufali deweloperowi, ze beda mieszakac na bezpiecznym i strzezonym osiedlu.

Offline

 

#5 2013-10-30 18:57:19

maf

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-05-20
Posty: 44
Punktów :   

Re: Film -Mur

Mnie najbardziej zdenerwowało to, że nikt nie pyta mieszkańców o zgodę na takie uprzykrzanie im życia. Administracja łaskawie tylko ich informuje na dzień przed rozpoczęciem zdjęć.
Z tego co dowiedziałem się w administracji to w ostatnich dniach października film miał być kręcony 21, 28 i 30 października, o jakiś innych dniach nie wspominali, więc być może to już koniec zdjęć.

Szczerze powiedziawszy to coraz bardziej przestaje mi się podobać działalność naszej Administracji. Choćby też jej działania w kwestii Klubu Malucha "Potworkowo" (swoją drogą to prawie jak Diabełkowo - odrażające!). Gdyby nie szybka i zdecydowana reakcja mieszkańców to pewnie dalej by sobie działał, a według mnie to administracja od samego początku nie powinna pozwolić na jego otwarcie.

Gdybym miał więcej wolnego czasu to chętnie zająłbym się sprawą doprowadzenia do powołania zarządu z właścicieli lokali - nie mniej jednak chętnie pomogę w takich działaniach...

Co myślicie o oświetlaniu całych klatek schodowych cały czas kiedy jest ciemno na dworze? Nie wystarczyłoby tam zamontować jakiś czujników ruchu czy włączników czasowych?
Czy nie brakuje Wam oświetlenia chodnika przy drodze wewnętrznej od ul. Rydygiera do bramy Budynku C?
Natomiast czy oświetlenie (to w podłożu) w bramie bud. C nie można by wyłączać (lub zlikwidować) i zamontować jakieś światło od góry? To obecne jak dla mnie bardziej oślepia niż oświetla.
Myślę nad zwróceniem się do Administracji o działania w tych kwestiach. Tylko czy inni mieszkańcy są chętni poprzeć takie kwestie?

Offline

 

#6 2013-11-02 21:39:08

 Ana

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-12-10
Posty: 26
Punktów :   

Re: Film -Mur

Witam,
z filmem jest podobnie jak z korzystaniem przez niedoszły klub malucha z patio i części wspólnych – powinno się to odbywać za zgodą Wspólnoty naszego budynku wyrażoną uchwałą jej członków. Czyli – naszą zgodą. Tymczasem administracja podjęła taką decyzję we własnym zakresie. A przynajmniej ja, jako właścicielka od dawna już wpisana w księgę wieczystą, nie zostałam powiadomiona, by w tej sprawie było planowane/odbyło się zebranie Wspólnoty – zakładam więc, że go nie było. Choć Wspólnota ma podobno otrzymać jakieś wynagrodzenie za korzystanie przez ekipę filmową z części wspólnych naszego budynku, to i tak decyzja w tej sprawie należała do nas. Niestety, to nie my ją podjęliśmy. A to przecież my byliśmy narażeni na wszystkie niedogodności związane z kręceniem filmu.

Jeśli chodzi o krótką i burzliwą karierę klubu malucha w naszym budynku (C) – na szczęście ten problem mamy już z głowy. Trzeba teraz wyciągnąć z tej sytuacji wnioski na przyszłość. W rozwiązaniu tej sprawy brało aktywny udział do 10 osób, w tym przede wszystkim nieoceniona Pani Maria, wspartych podpisami kilkudziesięciu kolejnych osób pod pismami do administracji. Wszystkim osobom, które zdecydowały się wesprzeć nasze działania w tej sprawie w ten sposób, bardzo serdecznie dziękujemy. Było nas więc w sumie sporo, jednak mniej, niż można byłoby się spodziewać po tak dużym budynku jak nasz. A sprawa zakończyła się dla nas pomyślnie, choć łatwo nie było. Wyobraźmy więc sobie teraz jak dużo spraw ważnych dla nas, mieszkańców, moglibyśmy załatwić, gdyby w życie budynku czynnie zaangażowało się więcej osób, powiedzmy, na początek sto? Myślę, że nie byłoby dla nas rzeczy niemożliwych do załatwienia i zorganizowania. I piszę to bez żadnej przesady – mamy jako mieszkańcy naprawdę duży potencjał, który należy wykorzystać tak, by mieszkało nam się tu najlepiej jak to możliwe.

Jeśli chodzi o kwestie, o których wspomniał użytkownik maf – mnie również brakuje w naszym budynku działań zmierzających do szeroko pojętych oszczędności. I nie mam na myśli prób zmniejszania kosztów przez rezygnację z odpowiedniej jakości utrzymania budynku, ale właśnie unikanie niepotrzebnych wydatków. Np. zbyt wczesne zapalanie świateł na patio, zwłaszcza latem, gdy dzień był długi nie było potrzeby by świeciły się już – z tego co kojarzę – od 19.00. Kwestię stałego/ciągłego oświetlenia klatek schodowych wieczorami również należałoby przemyśleć. Administracja mogłaby nam zaproponować jakieś sposoby obniżenia choćby tych kosztów. Czyli, proszę Państwa, wiele jeszcze pracy przed nami.

Pozdrawiam
Ana

Ostatnio edytowany przez Ana (2013-11-02 21:41:20)

Offline

 

#7 2013-11-03 05:50:35

evian

Użytkownik

Zarejestrowany: 2013-03-02
Posty: 11
Punktów :   

Re: Film -Mur

może zorganizujemy spotkanie lokatorów w celu omówienia najbardziej interesujących nas spraw i wybierzemy te które chcielibyśmy aby były załatwione w pierwszej kolejności?

Offline

 

#8 2013-11-03 12:50:06

 Ana

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-12-10
Posty: 26
Punktów :   

Re: Film -Mur

Witam,
na pewno warto byłoby się spotkać w szerszym gronie i ustalić, jakie są nasze oczekiwania. Jeśli uda się ustalić termin i miejsce spotkania, które będą odpowiadały wszystkim, ja się piszę.
Pozdrawiam
Ana

Offline

 

#9 2013-11-04 10:45:25

Psiko

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-07-30
Posty: 14
Punktów :   

Re: Film -Mur

Ana napisał:

A przynajmniej ja, jako właścicielka od dawna już wpisana w księgę wieczystą, nie zostałam powiadomiona, by w tej sprawie było planowane/odbyło się zebranie Wspólnoty – zakładam więc, że go nie było. Choć Wspólnota ma podobno otrzymać jakieś wynagrodzenie za korzystanie przez ekipę filmową z części wspólnych naszego budynku, to i tak decyzja w tej sprawie należała do nas. Niestety, to nie my ją podjęliśmy. A to przecież my byliśmy narażeni na wszystkie niedogodności związane z kręceniem filmu.

Nikt nas nie pyta i nie będzie pytać. Oto odpowiedzi administracji na kilka nurtujących mnie pytań.

Proszę o informacje kto to jest Zarząd wspólnoty  mieszkaniowej  Zielony Żoliborz (z imienia i nazwiska )

Zarząd Wspólnoty Mieszkaniowej „Zielony Żoliborz Rydygiera 11A” reprezentuje firma PZN Gepard, której prezesem jest Pan Jerzy Kabala.



Rozumiem że ekipa filmowa płaci nam za używanie naszej infrastruktury i pieniądze
te będą widniały w corocznym sprawozdaniu finansowym.


Jak najbardziej tak. Wspólnota otrzyma wynagrodzenie w wysokości 8 tysięcy złotych.



Jakie decyzje może podejmować zarząd bez zgody lokatorów ?

Szanowny Panie powyższe umocowuje Ustawa o własności lokali z dnia 24 czerwca 1994 (Dz.U. z 1994r. Nr 85, poz. 388) z późniejszymi zmianami. Przedmiotowe kwestie reguluje m.in. art. 21 oraz art. 22.


Dopóki nie odwołamy firmy administrującej będziemy dobrym źródełkiem do zarabiania pieniędzy.

Myślę że administracja jeszcze nie raz nas zaskoczy ;-)

Ostatnio edytowany przez Psiko (2013-11-04 10:48:50)

Offline

 

#10 2013-11-05 08:09:27

evian

Użytkownik

Zarejestrowany: 2013-03-02
Posty: 11
Punktów :   

Re: Film -Mur

widzę że kilku osobom nie odpowiada aktualna sytuacja. prosze dajcie znac gdzie mozemy sie spotkac aby omowic nurtujace nas tematy.

Offline

 

#11 2013-11-17 21:22:38

KaMa

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-10-01
Posty: 44
Punktów :   

Re: Film -Mur

Chciałam nawiązać do ostatnich wątków, szczególnie Any, dot. spraw wspólnotowych. Na pewno wiele rzeczy można ulepszyć i poprawić. Jestem za oszczędzaniem światła ale jednocześnie trzeba by wprowadzić poprawki do oświetlenia naszego budynku, np. świecące się światło od godz. 20 do rana na klatkach jest niepotrzebne, za to przydałoby się oświetlenie wejść do klatek, gdyż jesienią już od mniej więcej 16-tej nie widać co jest w skrzynkach i w ogóle jakoś tak nieswojo. Może wystarczyłyby czujniki. Jak walczyć z samowolką garażową? Ochrona nic nie może pomóc, podobno nie mogą, każą dzwonić na policję. Tak na dobrą sprawę ochrona nam chyba niewiele pomaga, kluczy też nie można u nich zostawić, etc. Można by wprowadzić jakieś zmiany do umowy z Juwentusem lub przedyskutować czy ich działalność jest rzeczywiście potrzebna. Temat oszczędności jest szeroki i dot. z pewnością innych rzeczy. Jako mieszkańcy z pewnością chcielibyśmy wiedzieć jakie plany ma administracja, bo jeśli chodzi o film Mur, to zostaliśmy postawieni przed faktem dokonanym, nie mówiąc już o nieszczęsnym przedszkolu. Pieniądze podobno z tego filmu jakieś są, ale raczej małe. Pytanie - czy gra była warta świeczki?  Ktoś proponował spotkanie? Czy administracja dysponuje jakąś salką "konferencyjną"?

Offline

 

#12 2013-11-18 09:55:15

Psiko

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-07-30
Posty: 14
Punktów :   

Re: Film -Mur

KaMa napisał:

Jak walczyć z samowolką garażową?

Co się dzieje ? Masz zajmowane miejsce ? W okolicy mojego samochodu pojawił się skuter pod ścianą.
Zastanawiam się czy nie powinien stać na miejscu właściciela. Ta dodatkowa przestrzeń nie jest ani jego ani jej co miesiąc nie opłaca.

Offline

 

#13 2013-11-18 12:33:14

Domi

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-04-26
Posty: 18
Punktów :   

Re: Film -Mur

W okolicach mojej klatki (1) notorycznie stoją zaparkowane różne samochody tuż przy wejściu do windy. Rozumiem, że może to się zdarzyć raz na jakiś czas- np coś trzeba wyładować, ale jest samochód który widziałam już kilka razy i nikt z tym nic nie robi.
Ochrona sobie mówi, że można dzwonić na policję, ale to chyba też nic nie daje. Sama byłam świadkiem jak pod blok podjechała policja, twierdząc, że zostali wezwani właśnie do źle zaparkowanego samochodu w garażu podziemnym (faktycznie znowu stał pod klatką 1), a ochrona beztrosko stwierdziła że nic o tym nie wie. To policja sobie pojechała.
Jak dla mnie to lekka przesada wzywać policję w takich sytuacjach, administracja musi mieć jakieś sposoby. Może takie naklejki trudno usuwalne?

A co do oszczędności to zgadzam się z tym światłem na klatkach. Administracja twierdzi, że takie są przepisy pożarowe, ale pewnie  można faktycznie to rozwiązać jakimiś czujkami.

Dla mnie problemem też jest brak światła właśnie przy wejściu do klatek po południu- faktycznie nic nie widać przy skrzynkach- moja córka nie chce wychodzić sama wtedy bo się boi tej ciemności. Ogólnie wtedy na wszystkich klatkach jest ciemno i mało przyjemnie.

Offline

 

#14 2013-11-18 21:25:02

 Ana

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-12-10
Posty: 26
Punktów :   

Re: Film -Mur

Witam,
widzę, że jest nas sporo – mam na myśli osoby, którym zależy na poprawieniu pewnych rzeczy w zarządzaniu naszym budynkiem. Dlatego napiszę to ponownie – dobrze byłoby się spotkać i porozmawiać na takie tematy jak właśnie oświetlenie, oszczędności czy inne kwestie związane z funkcjonowaniem osiedla, choćby sposób rozdysponowania środków otrzymanych za film czy dalsze plany administracji związane z naszym budynkiem. Jeśli nie zajmiemy się tymi kwestiami, wygląda na to, że nikt nie zrobi tego za nas. 

Jeśli chodzi o miejsce takiego ewentualnego spotkania, mogę się mylić, ale mam obawy, że na razie nie będziemy mogli liczyć na pomoc administracji, czy np. udostępnienie jakiegoś pomieszczenia. To pewien problem, gdyż spotkanie większej grupy w mieszkaniu raczej odpada, pozostanie nam więc albo jakaś lokalizacja w mieście, albo garaż – tam jakieś miejsce na pewno się znajdzie.

Można spróbować napisać do administracji z prośbą o zorganizowanie takiego spotkania i zobaczyć, co z tego wyniknie. Jednak jeśli ma to mieć sens, powinniśmy najpierw ustalić między sobą, jakie terminy w ogóle są dla nas do przyjęcia: zapewne niektórzy mieszkańcy nie będą dostępni w weekendy, bo wyjeżdżają, innym nie będą odpowiadać popołudnia, itd. A chodzi przecież o to, byśmy mogli spotkać się w jak najszerszym gronie.

Jak ustalimy już terminy do przyjęcia dla nas wszystkich, można zaproponować jakiś termin spotkania administracji i jeśli go zaakceptują, porozmawiać od razu z nimi. Ja jednak sądzę, że warto byłoby się spotkać jeszcze zanim zaczniemy rozmawiać z Gepardem. Warto byłoby zastanowić się, jakie kwestie są dla nas najważniejsze i jak można je rozwiązać, a do administracji pójść już z gotowymi postulatami.

Także jeśli są na tym forum osoby, które chciałyby się spotkać i porozmawiać w większym gronie o tym, co zmienić czy poprawić w naszym budynku, proszę o odzew: jak widzicie Państwo kwestię terminu ewentualnego spotkania i czy powinniśmy od razu próbować włączyć w nie administrację, czy najpierw spotkać się w gronie mieszkańców?

Ja zrobię dobry początek i powiem, że najbardziej odpowiadają mi popołudnia, tak po 17.00, myślę też, że jeśli większości będą odpowiadały raczej terminy weekendowe, będę w stanie wygospodarować czas. Jeśli będą inne propozycje, spróbuję się dostosować. A jeśli chodzi o miejsce – nie mam preferencji.

Mam nadzieję, że uda się nam coś ustalić i zadziałać jako Wspólnota, którą przecież jesteśmy.

Pozdrawiam
Ana

Offline

 

#15 2013-11-19 00:16:01

wiewioor

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-12-24
Posty: 18
Punktów :   -1 

Re: Film -Mur

A tak od innej strony. Czy ktoś się może rozeznaje jak wygląda sytuacją dot. ilości podpisanych aktów notarialnych?

Wydaje mi się że dopóki deweloper jest właścicielem większości mieszkań to cokolwiek byśmy nie postanowili i tak każdy wniosek może zostać bardzo łatwo przegłosowany właśnie przez dewelopera.

Zaznaczam jednak że nie jestem specjalistą w dziedzinie zarządzania nieruchomościami i nie posiadam biegłej znajomości ustawy o gospodarce nieruchomościami. Ktoś z taką wiedzą natomiast bardzo byłby pomocny na forum żeby nas wesprzeć Chociażby żeby doradzić jak takie kwestie formalnie adresować żeby były skuteczne.

Przy okazji wydaje mi się że kimś takim powinien być właśnie wybrany przez wspólnotę zarządca nieruchomości, ale jak rozumiem z przebiegu wątku tak raczej nie będzie bo zarządca nie ma zbyt wysokich notowań

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.polskiextremetruck.pun.pl www.stado-wilk.pun.pl www.twojakonsola.pun.pl www.disneyxd.pun.pl www.crazypigs.pun.pl