forum mieszkańców osiedla ZIELONY ŻOLIBORZ
Użytkownik
Czy ktoś z współmieszkańców mających za sobą już prace wykończeniowe ,głównie chodzi tu o łazienkę ,ubikacje i kuchnie oraz podłogi,mógłby podać ile trzeba przygotować środków na ten cel.Oczywiście orientacyjnie dla jakiegoś przykładowego mieszkania,lub w przeliczeniu na jeden metr kwadratowy.Czy warto pokusić się o szukanie tańszych wykonawców i materiałów?Gdzie i za ile np.warto kupować podłogi,glazurę,sanitariaty itp.Przystępuje do prac i ewentualne porady doświadczonych w tym zakresie przydadzą się.
Offline
Jeżeli chodzi o łazienki to mogę polecić aquaarte na bartyckiej. Ceny mają naprawdę przystępne i nawet wiedzą co sprzedają Co do ogólnego kosztorysu to w zależności od standardu jaki sobie przyjmujesz można urządzić za 1000, 2000 i więcej. Wszystko zależy od systemów w które chcesz wejść Myślę, że taki wariant minimum to 1500 m^2
Offline
Użytkownik
Dla przykładu możesz podać ceny ,te raczej z dolnej półki,np. parkietu + chemia,glazury,terakoty itp.Również ile trzeba liczyć za robociznę biorąc człowieka do roboty.Pomijam tu ceny które biorą "ekipy" bo tam dochodzą koszty "pana kierownika" ,transportu i inne.Przymierzam się po umiarkowanych minimach.
Offline
greenhause napisał:
Dla przykładu możesz podać ceny ,te raczej z dolnej półki,np. parkietu + chemia,glazury,terakoty itp.Również ile trzeba liczyć za robociznę biorąc człowieka do roboty.Pomijam tu ceny które biorą "ekipy" bo tam dochodzą koszty "pana kierownika" ,transportu i inne.Przymierzam się po umiarkowanych minimach.
Czy oczekujesz pełnego kosztorysu na forum ?? Tak jak napisali inni wcześniej musisz liczyć 1000 - 2000+ PLN /mkw. Ciężko doradzić co kupować bo każdy ma inny gust: jeden woli zaoszczędzić na podłodze a inny na kuchni itp. Ponadto każdy ma inny zakres prac. Ja poza podłogami, łazienkami i kuchnią zrobiłem np 2 duże szafy i garderobę, więc kosztorys będzie zupełnie inny niż w wariancie minimum.
Jak chcesz po taniości wszystko to pomierz mieszkanie i jedź do Castoramy, Leroy itp. Tam masz tanie podłogi, drzwi i inne materiały. Wyliczysz sobie ile mniej więcej wyjdą cię materiały. Polecam Leroy na Ostrobramskiej (strefa wnętrza czy jakoś tak) - ładna ekspozycja jak na półkę hipermarketową W internecie znajdziesz też średnie ceny robocizny - są gdzieś zestawienia (strony Muratora?).
Pojedź też do wypasionych salonów wyposażenia wnętrz i popatrz co jest na rynku premium i jak to wygląda. Ja podpatrzyłem tam kuchnię i łazienkę i zrobiłem podobną za pół ceny samemu kupując materiały u tańszych dostawców
I mała rada: jak robisz dla siebie to uważaj na materialy i fachowców za najniższą cenę. Bardzo uważaj...
Pozdrawiam i powodzenia...
Offline
Ja przyjąłem strategię: lepsze materiały, a oszczędzam na robociźnie... - nie zawarłem umowy z firmą, tylko zatrudniam znajomych, sprawdzonych fachowców: elektryka, hydraulika, kafelkarza, malarzy i górala "złotą rączkę"...
Ma to swoje zalety - można na bieżąco wprowadzać poprawki i udoskonalenia projektu. Oczywiście jest też średnio o 50% tańsze...
Aha - nie będę gipsował ścian... - z doświadczenia wiem, że nie ma to sensu w nowym budynku... i tak po 3 latach jest mnóstwo spękań... lepiej poczekać z tym do pierwszego remontu.
Wada taka, że to Ty jesteś "kierownikiem budowy" - co wymaga czasu, organizacji i oczywiście minimalnej chociaż znajomości przedmiotu
Wziąłem 3 tygodnie urlopu i jazda...
Obliczyłem to z grubsza - mam zamiar wydać 1000 zł za m2. +/- 10% (znając życie, to raczej +)
Offline
Administrator
z konkretów, to my za podłogę np. płaciliśmy 160 netto za materiały (lita deska dębowa) i 70 netto za kładzenie (35 chemia i 35 robocizna) + 8% VAT. rozstrzał cenowy jest ogromny, więc trzeba trochę pochodzić. Ja mółbym już chyba po Bartyckiej wycieczki odprowadzać.. Co do płytek tak samo - jak będziesz wiedział już czego szukasz warto się rozejrzeć, bo bardzo podobne płytki potrafią kosztować 120 i np. 420 za metr! Generalnie zawsze wydasz więcej niż zaplanujesz, więc warto zostawić sobie margines w budżecie!
powodzenia
Offline
kawanagila napisał:
z konkretów, to my za podłogę np. płaciliśmy 160 netto za materiały (lita deska dębowa) i 70 netto za kładzenie (35 chemia i 35 robocizna) + 8% VAT. rozstrzał cenowy jest ogromny, więc trzeba trochę pochodzić. Ja mółbym już chyba po Bartyckiej wycieczki odprowadzać.. Co do płytek tak samo - jak będziesz wiedział już czego szukasz warto się rozejrzeć, bo bardzo podobne płytki potrafią kosztować 120 i np. 420 za metr! Generalnie zawsze wydasz więcej niż zaplanujesz, więc warto zostawić sobie margines w budżecie!
powodzenia
Oooo, a to akurat bardzo cenna informacja. Podałbyś jeszcze tylko namiar na konkretny sklep+ekipę, na które się ostatecznie zdecydowałeś skoro tak dokładnie splądrowałeś Bartycką?? I czy to prawda, że posadzka pod litą deskę po przygotowaniu musi odstać 2 miesiące zanim dechy zostaną położone??
Offline
Użytkownik
Musisz sprawdzić wilgotność posadzki. To jest punkt wyjścia. Jeżeli jest wilgotna to każde drewno po dwóch trzech latach będzie powykręcane. Ja położyłem prawie 55 metrów parkietu dębowego (deski jakoś nam nie odpowiadały). Ceny za 1 mkw I klasy parkietu płaciłem 80 zł + 35 za cyklinowanie i malowanie (20 zł układanie ale u mnie odpadło), lakier, szpachla i polerka ok 500 zł za 5 l, na taką powierzchnię trzeba 3 x beczki. Do tego listwy przypodłogowe i wygląda rewelacyjnie. Zdecydowaliśmy się na lakier w pełnym macie. Palce lizać
Offline
Jeżeli poszukujesz niedrogich płytek to proponuję magazyn centralny firmy Arcer. Mają kilka sklepów, w tym na Bartyckiej, ale to w centralnym magazynie na ul. Zawodzie 24 mają końcówki serii - mocno przecenione bo w ograniczonych ilościach. Może coś Ci akurat podpasuje i płytkę zamiast za 200/m2 kupisz za 70
Offline
Ja najlepszą cenę za panele drewniane dostałem od pana Marka Jasiny. Nie mogę namierzyć jego strony ale mam numer Marek Jasina 668 721 444, warto na pewno porównać z nim ceny bo potrafił się ładnie dopasować do tego co sam znalazłem
Offline
Końcówki partii drewna podłogowego można tez niedrogo trafić na allegro - jeżeli akurat sprzedającemu zostało mniej więcej tyle, ile potrzebujesz (mi sie tak udało).
Polecam sklep "Galeria Parkietu" (trzymali jeszcze mój parkiet w swoim magazynie na Mińskiej kilka miesięcy).
Dzwi też znalazłam na allegro (bo przecież w większości salonów "drzwiowych" trzeba czekać 6-8 tygodni, a ja potrzebowałam od ręki). Trzeba było jechać do Wyszkowa (nie wszystko da się kupić "w ciemno") i mam piekne drewniane pomalowane drzwi kupione w baaaardzo dobrej cenie.
Offline
ewwae napisał:
Końcówki partii drewna podłogowego można tez niedrogo trafić na allegro - jeżeli akurat sprzedającemu zostało mniej więcej tyle, ile potrzebujesz (mi sie tak udało).
Polecam sklep "Galeria Parkietu" (trzymali jeszcze mój parkiet w swoim magazynie na Mińskiej kilka miesięcy).
Dzwi też znalazłam na allegro (bo przecież w większości salonów "drzwiowych" trzeba czekać 6-8 tygodni, a ja potrzebowałam od ręki). Trzeba było jechać do Wyszkowa (nie wszystko da się kupić "w ciemno") i mam piekne drewniane pomalowane drzwi kupione w baaaardzo dobrej cenie.
Ja zamówiłam drzwi właśnie w salonie i w związku z tym czeka mnie przynajmniej miesiąc bez drzwi
Offline
Użytkownik
według mnie 2000 pln/ m2 to moze nie jest duzo ale za minimum przyjac tego nie mozna, gdyz spokojnie mozna wykonczyc w dobrym standardzie za 1000 pln/m2
Offline