Witam wszystkich sąsiadów. Zapewne wiele z Was zgłosiło jakieś zmiany co do ustawienia ścian, gniazdek, grzejników... Jestem bardzo ciekawa jakie są koszty takich poprawek. 
Odbyłam z narzeczonym wyprawę do architekta zz, który sugerował, że wykonawca może w ogóle nie wymagać żadnych dodatkowych opłat jeśli nie będzie musiał wykorzystać więcej materiałów. Z kolei doszły mnie słuchy, że Unibep słono sobie liczy za przesunięcie ściany. Zastanawiam się czy to też dotyczy tych, które jeszcze nie powstały. Nie dokonaliśmy może rewolucyjnych zmian, ale z jednej ze ścian w ogóle zrezygnowaliśmy,  za to zażyczyliśmy sobie inną mniejszą w innej części mieszkania, na innej ścianie w łazience zawieszamy grzejnik... Architekt mówił, że nie zna kosztów (wiem, że to wykonawca buduje, ale mimo to uważam, że to "dziwne")... I tak zatwierdziliśmy drogą mailową ostateczny projekt a nawet nie nie zostaliśmy poinformowani o kosztach...
Czy ktoś z Was się może orientuje w cenach takich zmian?

Ja też zrezygnowałem z kawałka ściany, dobudowałem gdzie indziej, przestawiłem kaloryfer i pozmieniałem b. dużo w elektryce (kontakty, oświetlenie). Koszt ok. 2600 w tym architekt (600 PLN). Na szczęście (mimo że umowę mam popisaną w formie aktu notarialnego) nie trzeba było podpisywać aneksu u notariusza (bo byłoby to dodatkowo ok. 800 PLN). Wydaje mi się, że jak na ten zakres nie jest to szczególnie dużo.

My nie wiemy jak zmieniliśmy elektrykę względem standardu, ponieważ nikt nam nie powiedział jak wygląda standard. Architekt poprosił żebyśmy wskazali miejsca gdzie chcemy mieć gniazdka, włączniki, oświetlenie, my pokazaliśmy i tyle. A w jaki sposób zostałeś poinformowany o kosztach? My zmian dokonaliśmy 2 miesiące temu i wciąż żadnych informacji...

Mailowo, po 2 tyg. czekania na odpowiedź od architekta zacząłem pisać maile do sprzedawcy i do wiadomości do jego przełożonego. w sumie od przesłania projektu moich zmian do wyceny, naniesienia poprawek i ostatecznie podpisania umowy zajęło mi miesiąc czasu. ale byłem trochę upierdliwy.:)

Wielkie dzięki za informacje :) a teraz biorę się za rozwijanie swojej upierdliwości ;)
pzd sąsiedzie