Witam serdeczne.

Co powiedzielibyście Państwo na jakiś punkt gastronomiczny, którego raczej w okolicy brakuje. Może macie Państwo jakieś sugestie?

No od razu lepiej się zrobiło! Jak dla mnie w zupełności wystarczy kuchnia fusion - polska, włoska, chińska, japońska, amerykańska.....:) + dobre winko i coś słodkiego:)

Czy to plany w naszym bloku? czy gdzieś w sąsiedztwie?

Cóż - ja nie ukrywam, że z "gastronomii" najbardziej interesowało by mnie, gdyby na dole w którymś z lokali handlowych znajdował się sklep z dobra garmażerką i cukiernia :))))

Jeżeli chodzi o punkt gastronomiczny w naszym bloku to jestem stanowczo przeciwny.

robert napisał:

Jeżeli chodzi o punkt gastronomiczny w naszym bloku to jestem stanowczo przeciwny.

Dlaczego? Rozumiem przeciwników pubu - to oczywiste ale lokal chyba nie przysparza problemów mieszkańcom?
No chyba że tym, którzy mieszkają bezpośrednio nad nim.

W miasteczku Wilanów zrobiło się bardzo sympatycznie, jest  dużo restauracji mieszczących się w lokalach usługowych właśnie w blokach i wszyscy są zadowoleni. Na Żoliborzu nie może być tak sztywno, dobrze że trochę na starym się ruszyło z knajpami ale i tak jeszcze daleka droga....Swego czasu na Wilsona wspólnoty mieszkaniowe blokowały każdą najmniejszą inicjatywę gastronomiczną i dlatego w pewnym momencie zrobił się pl.Bankowy 2. Nie róbmy tego Zielonemu!!

Co do uciążliwości - przez 4 lata mieszkałem na placu Grzybowskim w mieszkaniu, pod którym mieściła się restauracja i nie odczuwałem z tego tytułu żadnych uciążliwości. Ani zapachów ani hałasów. Nawet w sylwestra - gdy restaurator organizował imprezę - do mieszkania nie docierały żadne odgłosy - ale mimo to restaurator zaprosił nas na obiad :) Było naprawdę spoko.

Wyobrażam sobie, że jedyna niedogodnością dla mieszkańców pierwszego piętra byłby ogródek letni przed takim lokalem, otwarty do późna.

Jeśli mamy koncert życzeń, to mój idealny zestaw w lokalach usługowych na parterze wygląda tak:

- Piotr i Paweł,
- pralnia
- Biesiadowo.pl
- cukiernia
- fitness
- apteka
- kiosk ruchu

Zapytałem o Państwa zdanie odnośnie gastronomii aby również udogodnić Państwu mieszkanie na tym osiedlu. Z doświadczenia wiem,ze takie małe punkty gastronomiczne na osiedlach mają duże zapotrzebowanie i nie sprawiają kłopotów. Lokal dobrze przystosowany pod gastronomię nie sprawi Państwu problemów (m.in.zapachów,czy głośnej muzyki)Lokale użytkowe  mają być dla Państwa  stąd też moje zapytanie, czego  byście oczekiwali?To nie jest główna ulica,gdzie zrobi się z tego deptak i powstaną knajpy jedna przy drugiej tylko osiedle na którym można stworzyć kameralną knajpkę, w której miło by było spotkać się ze znajomymi. Licze sie z Państwa zdaniem i czekam na dalsze sugestie :)

A kogo Pan właściwie reprezentuje? Developera, Administrację osiedla? Pytam się, bo od tego zależy, czy w ogóle jest się warto na ten temat wypowiadać, jeżeli nie jest Pan reprezentantem czy pełnomocnikiem żadnego ośrodka decyzyjnego.

Nie reprezentuje ani developera ani administracje. Jestem inwestorem,który myśli o otworzeniu punktu gastronomicznego na Państwa osiedlu.

ryjek napisał:

Jeśli mamy koncert życzeń, to mój idealny zestaw w lokalach usługowych na parterze wygląda tak:

- Piotr i Paweł,
- pralnia
- Biesiadowo.pl
- cukiernia
- fitness
- apteka
- kiosk ruchu

To ja poproszę Almę,Oskrobę lub Lubaszkę i bankomat.Za to planuję chodzić do żadnej restauracji w sąsiednim bloku.

@Inwestor: To rzeczywiście dobry pomysł z tą "małą" gastronomią. Bardzo by się przydała, choć- o ile się orientuję-developer zamierza wynająć wszystkie lokale w bloku "B" od razu, hurtowo- tzn. w jednakowym czasie kilku inwestorom. I ociąga się, bo czeka na najlepsze oferty pod względem finansowym. Głos mieszkańców niewiele tu znaczy.

Chyba już ktoś kupił część lokali usługowych i próbuje je wynająć:

http://warszawa.gumtree.pl/c-Nieruchomo … Z446461553

sng napisał:

Chyba już ktoś kupił część lokali usługowych i próbuje je wynająć:

http://warszawa.gumtree.pl/c-Nieruchomo … Z446461553

Wygląda na to, że wymienione są tam wszystkie lokale usługowe w naszym budynku. Może ktoś próbuje sondować rynek. Jak się ktoś zgłosi do wynajmu, to wtedy zakupi lokal :P