renard - 2012-09-13 00:27:18

Witam,

Dwa tygodnie temu byłem w administracji i przeglądałem umowy i uchwały.
Chciałbym się z wami podzielić kilkoma uwagami, wspólnota mieszkaniowa powstała 11 kwietnia 2012
na mocy uchwały podjętej przez dwóch pracowników zielonego żoliborza, którzy upoważnili zarzadcę firmę gepard do reprezentowania wspólnoty i sprawowania zarządu.
Admistrator odmówił mi udzilenia odpowiedzi, kto był właścicielem pierwszego wyodrębnionego lokalu.
Developer jako większościowy udziałowiec podpisał umowę z firma zarządzającą gepard i wszystkie te dokumenty: uchwały , bo powstało ich w tym dniu kilka, umowę z zarządcą oraz akt notarialny wyodrębnionego lokalu dostarczył do sądu i powstała wspólnota.
Wśród uchwał jest min uchwała o tym, że zarząd zgadza się , aby we wszystkich lokalach użytkowych można było sprzedawać alkohol i wydzielać ogródki.
Może to skutkować tym , że w niedalekiej przyszłości wyrośnie nam na parterze niemiłe sąsiedztwo, które będzie bardzo trudno usunąć.
Jest również np uchwała, która mówi o tym, że w jednej z klatek zrządca tak zaprogramuje windę , aby na IX piętro mógł jezdzić tylko właściciel, który wykupił tam wszystkie lokale i administrator.

Nie mam nic przeciwko deweloperowi, ( z wyjątkiem może faktu, że wpisał mi zarządcę w akt notarialny bez możliwości negocjacji) ale wydaje mi się, że na tym etapie interesy dewelopera i mieszkańców nie zawsze są zbieżne. Chodzi min o sprawę 3 letniej rękojmi co jest ściśle związane z usuwaniem usterek na obiekcie, a zarządca z namaszczenia dewelopera wg mnie nie przyłoży się do zadania.

W obecnej chwili mamy praktycznie 100%-e rządy dewelopera, który sam sobie wybrał zarządce, który reprezentuje jego interesy. A uchwały o sprzedazy napojów alkoholowych tylko to potwierdzają, uważam , że w tej kwestii powinien wypowiedzieć się ogół mieszkańców i robienie tego typu uchwał jest nie fair.
Nie przypomianm sobie , aby ta uchwała była zakomunikowana ogółowi, a uważam, że powinna.

Myśl\ę,że jest najwyższy czas , aby zorganizować się i stworzyć własny zarząd wyłoniony spośród mieszkańców.
Czy są może osoby, które chciałyby się zaangażować w ten proces ?

Trzeba by zwołać zebranie, pozbierać parę podpisów, generalnie zająć się tematem
Bedę wdzięczny za jakiś odzew.

Zrobiłem zebranie zapoznawcze na początku roku, które poniosło spektakularną klapę.
Przyszło zaledwie parę osób a potem kontakt się urwał i była to praktycznie strata czasu.

Może tym razem będzie inaczej.

Tunia - 2012-09-13 07:42:57

Szkoda, że nie przyszedłeś na piknik :-( Tam były przez nas omawiane też sprawy przyszłej wspólnoty. Generalnie mieszkańcy są na tak, tylko musimy zebrać się i zacząć działać :-)

renard - 2012-09-13 23:42:45

Nie wiedziałem, że był jakiś piknik do mnie informacja nie dotarła.
Jeżeli ludzie są za to niech się ujawnią i stwórzmy `swoją wspólnotę`.
Myślę, że wiem jak to zrobić ale potrzebuję partnerów do współpracy.
To jest proces, który musi jakiś czas potrwać i samodzielnie tego się nie zorganizuje.

Tunia - 2012-09-14 09:49:54

Roznosiliśmy ulotki z inf. o pikniku do skrzynek. W każdym razie incjatywa powstała i będziemy działać (wszyscy mieszkańcy będą osobiście poinformowani :-)

renard - 2012-09-15 00:22:44

Proponuję nie czekać tylko zwołać zebranie, wystarczy że właściciele dysponujący 1/10 udziałów w nieruchomości wspólnej złożą wniosek i zarządca (zarząd) jest zobowiązany takie zebranie zwołać.
Poprosiłem zarządce o listę z udziałami w nieruchomosći ale do tej pory jej nie uzyskałem, ale myślę ,że 10% na pewno mamy - wystarczy, że tyle osób podpisze pismo.

lannab - 2012-09-15 08:28:16

Witam Wszystkich,
w końcu się zalogowałam - dotychczas śledziłam. Chętnie  przyłączę się do inicjatywy powołania konstruktywnego zarządu właścicielskiego. Uciekający czas zdecydowanie nie działa na naszą korzyść.

Proponuję spotkanie. Termin - od poniedziałku do czwartku - godzina do ustalenia. Kto chętny?

Pozdrawiam :)
lannab

BeataB - 2012-09-15 16:14:11

renard musi to byc 10 % właścicieli czyli osób z podpisanym aktem notarialnym. W momencie jesli sposób zarządania jest wpisany w akt notarialny to aktem notarialnym musi byc zmieniony. Na takie zebranie na żadanie lokatorów musicie sami przygotowac porządek obrad i uchwały. Uchwały zmieniajaca zarząd powierzony na włascicelski mus sie odbyc w obecności notariusza. W momencie jesli ponad 50 % udziałow ma podpisany akt notarialny to albo musza byc wszyscy obecni na głosowaniu albo musza dac tym którzy bedą upoważnienia do głosowania.Cwiczyliśmy to na osiedlu na którym mieszkam.
Jesli jestescie zainteresowani to moge troche podpowiedziec ale moze na priv

lannab - 2012-09-15 22:48:18

zgadza się, ale to przecież to standarowa procedura :)
czy etap C też ma tego samego deweloperskiego zarządcę?

renard - 2012-09-16 16:39:46

Witam wszystkich,

Odpowiadając Beacie - to myśłałem tylko o takich 10% procentach, uzyskałem ustną informację od zarządcy, że osób z podpisanymi aktami jest ok 50%; na wersję papierową (mailową) dokumentu z udziałami nie mogę się doczekać mimo że obiecał, że dostanę na początku września.
Jest jeszcze jeden sposób głosowania jaki daje ustawa, zresztą sposobów `procedowania ` jest mnóstwo, ale może nie odkrywajmy wszystkich kart, bo nie zawsze ci co czytają są po tej samej stronie barykady.
Jestem jak najbardziej za spotkaniem.
Proponuję, aby spotkanie obyło się w garażu (innego lokalu nie mamy), tak jest najłatwiej organizacyjnie
a jak zaczniemy działać konieczność spotkań będzie częstsza.
Proponuję, żeby było krótkie i konstruktywne:

1. Każdy przedstawia swój pomysł (widzę, że są osoby , które znają się na wspólnotach).

Ustalamy, którą drogą idziemy, wymieniamy maile i działamy.

Tunia - 2012-09-17 09:16:48

do Renarda :-)
napisałam do Ciebie wiadomość na forum, nie wiem czy ją odczytałaeś czy nie :-) ale jeżeli jesteś zainteresowany tematem wspólnoty to zadzwoń do mnie, wysyłam Ci na priv numer telefon :-) do usłyszenia

jenes - 2012-09-17 12:40:05

i ja jestem zainteresowany działaniem zarządu wspólnoty, chętnie się zaangażuję.

lannab - 2012-09-17 17:32:07

Zgadzam się z Renardem, zapewne czytają ;)
My oferujemy spotkanie w naszym mieszkaniu :) - jesteśmy jeszcze przed aranżacją

Proponujemy w najbliższy czwartek (20.09.2012) o godz. 19-tej. Chętnych proszę o kontakt na maila.

Pozdrawiam
lannab

skyrobek - 2012-09-24 12:57:19

cześć, pozwoliłem sobie zarejestrować się na Waszym forum, choć nie jestem mieszkańcem. Mieszkam na www.zielonezacisze.waw.pl
Mamy wspólnego zarządcę, Jerzego Kabalę, jak widać człowieka sprawdzonego przez Turret u nas, skoro po 5 latach Turret powierzył mu nowy zarząd. Co do działań Pana Kabali u nas jest sporo kontrowersji, chętnie podzielę się pewnymi sugestiami jeśli chcecie.
Na początku powiem, że w naszym wypadku doszło do upłynięcia terminu 3 letniej rękojmi, mimo, że nie wszystkie usterki (np cieknący dach a w budynku obok garaż zalewany przez wadliwą konstrukcję) zostały usunięte. Widzę w tym wypadku jeśli nie celowe działanie Kabali na szkodę wspólnoty, to przynajmniej brak inicjatywy i zaniechania. Efekt ten sam.
Poprawiano odpadające płytki, pęknięcia ścian, posadzki itp bzdety.  główne rzeczy czyli dach a u sąsiadów zalewany garaż pozostały nieruszone.

W kontaktach z nim nie dawajcie się zbyć (nie da dokumentów, bo ochrona danych osobowych, bo to, bo tamto itp). Trzeba z gościem twardo, nawet przez sąd, co już żeśmy sprawdzali. Wtedy inaczej rozmawia, często innej mowy nie rozumie.
Nam zajęło trochę czasu aż do tego doszliśmy. Nie wydaje kserokopii dokumentów bo nie ma obowiązku? To nie walczę z tym tylko przychodzę z aparatem fotograficznym i powołując się na Art 27 UWL i 276 kk i grożąc wezwaniem policji dostaję dostęp.
Z nami około roku się migał na początku aż wypracowaliśmy pewne standardy. Na początku byliśmy nieprzygotowani na niego.

Życzę Wam, żebyście mieli z nim łatwiej, choć nie jestem optymistą. Tak czy inaczej służę własnymi doświadczeniami i radą bo od kilku lat uczymy się jak postępować z panem Kabalą a on się uczy jak postępować z nami...

No i obejrzyjcie koniecznie jaką ma umowę, są pewnie dwie:
1.  akt notarialny o powierzeniu zarządu jaki podpisał z Turretem, właścicielem 99,9% udziałów po sprzedaniu pierwszego lokalu (komuś zaufanemu Turreta?) - to mniej istotny dokument
2. Umowę o Zarządzanie, która jest znacznie istotniejsza, bo reguluje prawa i obowiązki Kabali rozszerzając ewentualnie UWL. Musi ją dać każdemu z właścicieli na żądanie a przynajmniej dać sfotografować, jeśli będzie opowiadał, że nie ma obowiązku niczego kserować. Nas na początku zlewał ale po naciskach dał.

pozdrawiam, Robert

Ana - 2013-09-11 10:50:07

Witam,
odświeżam wątek. Mam pytanie: czy w dalszym ciągu są na forum osoby zainteresowane powstaniem wspólnoty z prawdziwego zdarzenia w budynku C? Jeśli tak, będę bardzo wdzięczna za kontakt. Długo nic się w tej sprawie nie działo, a myślę że warto, by wspólnota wreszcie zaczęła podejmować własne decyzje. Jeśli o mnie chodzi, do zarządu mi nie śpieszno, ale do udziału we wszelkich pracach i inicjatywach wspólnoty jako zaangażowany jej członek - jak najbardziej.
Pozdrawiam
Ana

BeataB - 2014-03-18 16:20:19

Czy w etapie A już jest zarząd właścicielski?

jenes - 2014-03-20 17:03:15

BeataB napisał:

Czy w etapie A już jest zarząd właścicielski?

Etap A dopiero się buduje, razem z etapem D.
Jeśli masz na myśli pierwszy budynek oddany do użytku (etap B) to wciąż mamy zarząd powierzony wybrany przez dewelopera, czyli firmę PZN Gepard Jerzy Kabala.
Być może sprawa zarządu właścicielskigo będzie przedmiotem wolnych wniosków zebrania mieszkańców u. Rydygiera 11, które odbędzie się w najbliższy poniedziałek, 24 marca, o 19:00 w Zespole Szkół przy ulicy Zajączka.

www.polskiextremetruck.pun.pl www.twojakonsola.pun.pl www.disneyxd.pun.pl www.crazypigs.pun.pl www.stado-wilk.pun.pl